Człowiek z Warszawy, raper, Bonus RPK. Z domu Oliwer. Autor kilku albumów, setek utworów. Układa się w nurcie ulicznym. Bonus lubi nawijać o stolicy, życiu w niej, o wartościach i prezentowanych przez ludzi postawach. Jest obserwatorem, któremu udaje się uchwycić sedno. Ostatnia płyta którą nagrał Bonus RPK nazywa się losu kowal i jest zbiorem całkiem niezłego rapu.

Klasycznego, który zbiera brud ulicy, hołduje doświadczeniom, podporządkowuje życie pewnej zasadzie albo zbiorowi zasad, które wyciąga i skupia właśnie w ostatnim projekcie. Zadaje sobie i słuchaczom pytania o istotę, o to, co jest w życiu ważne. Pokazuje wzory i antywzory. Przychyla się do prawy, że każdy człowiek popełnia błędy, ale grunt, by potrafił się na nich uczyć i wyciągać wnioski. Na nowej płycie Arcziego również posłuchamy Bonusa, który udzielił gościnnej zwrotki w jednym z kawałków: Zyski wraz z TPSem.

Uliczna szkoła to jedna z pierwszych opcji w jakich rodził się polski hip-hop. Przetrwała i ma się dobrze. Bonus RPK, TPS, Dudek, Boruta, Rogal DDR, ZDR, Dixon, Hemp Gro tylko niektórzy bo jak twierdzą słuchacze jest i wc*uj. No i dobrze, bo jak by nie było dali oni podstawę, na której mogły wyrosnąć inne gatunki i łączyć się ze sobą. Po tym jak Ten Typ Mes nagrał kawałek z Xanaxem w mediach rozgorzała debata nad tym, czym właściwie jest Hip-hop. A mnie zastanawia co innego – co oznaczają ich ksywki? DDR, RPK, TPS.